Po czym zaczęłam biegać po domu i zbijać niewidzialne zombie. ._.' Chyba mnie czasami trochę za bardzo ponosi... Ale patelnia, dobra broń! Namęczyłam się trochę nad nią.. myślę, że widać, że to patelnia? :p
Ps. Nie idę na coś takiego, jak "obserwacja za obserwację" czy "komentarz za komentarz". Tacy ludzie tracą w moich oczach na wartości. Jeśli blog mi się spodoba, to będę obserwować, a kiedy ktoś komentuje tutaj, to zazwyczaj sprawdzam jego stronę.
Te rysunki są sympatyczne :3 Ale polecam ogarnięcie jakiegoś fajnego fonta, bo pisanie ręcznie trochę odstrasza estetycznie D:
OdpowiedzUsuńRozumiem, znajdę jakąś przyjemną czcionkę :)
UsuńMiło mi, że ktoś komentuje ^u^