niedziela, 11 stycznia 2015

#84 Sylwester

Historia życia opisana pod obrazkiem, zatem czytajcie, bo wiem, że na pierwszy rzut oka nie można się domyślić, o co właściwie chodzi w tym komiksie :'D
Dzisiaj komiks w nieco innej, animowanej odsłonie - ta-daaam! A zdarzyło się to po Sylwestrze, około drugiej w nocy, kiedy to zapomniałam kluczy do domu... i nie mogłam wejść. Jednak jakoś się dostałam. Nie, nie wchodziłam oknem, chociaż rozważałam tę opcję. :P Zadzwoniłam do domu i aż się zdziwiłam, że wszystkich nie pobudziłam. Mieliście podobne sytuacje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest na wagę złota. :)
Dziękuję!

Ps. Nie idę na coś takiego, jak "obserwacja za obserwację" czy "komentarz za komentarz". Tacy ludzie tracą w moich oczach na wartości. Jeśli blog mi się spodoba, to będę obserwować, a kiedy ktoś komentuje tutaj, to zazwyczaj sprawdzam jego stronę.


Created by Natariko